Prolog
Biegła,
coraz szybciej, z każdą sekundą. Była wampirem, nic jej nie ograniczało ani nie
spowalniało, a męczył ją jedynie strach, przeszywający serce i całe ciało.
Potknęła się, po raz pierwszy od przemiany i wywróciła na mokrą od deszczu
ziemię. Zasłoniła rękoma twarz, ochroniła się przed poranieniem twarzy oraz
ubrudzeniem jej, przyszywana matka nie byłaby zadowolona widząc ją taką.
-Lilianno!- Jak tylko wpadła do małej chatki na skraju lasu rozniósł się po niej wściekły głos.- Jak ty wyglądasz, dziewczyno? Damie nie przystoi wiecznie się brudzić!- Potaknęła cicho i przygryzła dolną wargę, było jej żal, że kobieta nigdy się nią nie zainteresowała, a przynajmniej nie w ten pozytywny sposób…
-Wybacz mi, matko. Ktoś mnie gonił- wyszeptała uzyskawszy pozwolenie. Podniosła głowę i spojrzała w zaniepokojone, brązowe oczy blondynki.
-Umyj się, przebierz i do łóżka, dziecko.- Złagodniała i nawet przeczesała palcami jej ubłocone włosy.- Śpij dobrze- dodała, pogoniła ją ruchem dłoni.
-Dobrej nocy, matko- odpowiedziała i przed opuszczeniem małej izby dygnęła lekko.
***
Nagłówek zmienię w wolnej chwili x)
Jak wrażenia po prologu? Zapraszam na love-forbes.blogspot.com
-Lilianno!- Jak tylko wpadła do małej chatki na skraju lasu rozniósł się po niej wściekły głos.- Jak ty wyglądasz, dziewczyno? Damie nie przystoi wiecznie się brudzić!- Potaknęła cicho i przygryzła dolną wargę, było jej żal, że kobieta nigdy się nią nie zainteresowała, a przynajmniej nie w ten pozytywny sposób…
-Wybacz mi, matko. Ktoś mnie gonił- wyszeptała uzyskawszy pozwolenie. Podniosła głowę i spojrzała w zaniepokojone, brązowe oczy blondynki.
-Umyj się, przebierz i do łóżka, dziecko.- Złagodniała i nawet przeczesała palcami jej ubłocone włosy.- Śpij dobrze- dodała, pogoniła ją ruchem dłoni.
-Dobrej nocy, matko- odpowiedziała i przed opuszczeniem małej izby dygnęła lekko.
***
Nagłówek zmienię w wolnej chwili x)
Jak wrażenia po prologu? Zapraszam na love-forbes.blogspot.com
Cudnie! <3
OdpowiedzUsuńświetne <3
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta :>
Pozdrawiam Yśka ;**